Międzynarodowe stawki frachtu w eksporcie kontenerów morskich gwałtownie wzrosły o 72%
Trwający kryzys na Morzu Czerwonym ma wpływ na żeglugę międzynarodową. W Korei Południowej fracht morski stanowi aż 99% transportu handlu zagranicznego. Z najnowszych danych wynika, że w styczniu tego roku poszybował w górę koszt transportu kontenerów eksportowanych drogą morską z Korei Południowej do Europy.
Według najnowszych danych opublikowanych przez Południowokoreańską Agencję Celną, w styczniu tego roku koszt frachtu morskiego w eksporcie kontenerów z Korei Południowej do Europy wzrósł o 72% w porównaniu z poprzednim miesiącem, co oznacza najwyższy wzrost od rozpoczęcia statystyk w 2019 roku. Głównym powodem jest wpływ kryzysu na Morzu Czerwonym, który spowodował, że przedsiębiorstwa żeglugowe zboczyły z trasy do Przylądka Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki, co spowodowało wydłużenie rejsów i wzrost stawek frachtowych.
Wydłużenie harmonogramów wysyłek i spadek obrotów kontenerowych miały negatywny wpływ na południowokoreański eksport. Najnowsze dane Busan Customs pokazują, że wolumen eksportu miasta Busan spadł o prawie 10% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego miesiąca, przy gwałtownym spadku eksportu do Europy o 49%. Głównym powodem jest to, że podczas kryzysu na Morzu Czerwonym trudno było znaleźć statki do transportu samochodów z Pusan do Europy, a lokalny eksport samochodów był utrudniony.
Nie tylko w Busan, ale także w Ulsan, drugim co do wielkości mieście eksportowym w Korei Południowej, sytuacja nie napawa optymizmem. Niedawne badanie wykazało, że około 60% lokalnych firm eksportowych poniosło straty bezpośrednio lub pośrednio w wyniku kryzysu na Morzu Czerwonym. W związku z wydłużeniem czasu transportu o co najmniej trzy tygodnie, niektóre firmy również spotkały się z koniecznością zapłaty ogromnych kar umownych za opóźnioną dostawę.